W sieci pojawiły się pierwsze recenzje Tiny Tina's Wonderlands, czyli spin-offu serii Borderlands od studia Gearbox Software, który ukaże się jutro na PC, PS4, PS5, XOne i XSX/S. Ich ogólny wydźwięk jest bardzo pozytywny.
Co prawda nie zabrakło kilku niższych ocen, w tym jednej szóstki, ale wszystko wskazuje na to, że gra spełniła pokładane w niej nadzieje. Choć to w sumie zależy od tego, jakie były oczekiwania.
Krytycy są dość zgodni –
Tiny Tina's Wonderlands to dobra gra. Tytuł oferuje charakterystyczny dla serii humor, niezły model strzelania i miłą dla oka oprawę graficzną. Stylistyka każdej z dostępnych krain opisywana jest zaś jako na tyle różnorodna, że patrzenie w ekran trudno nazwać monotonnym. Podobnie ciągłe plucie ołowiem tudzież ogniem czy zaklęciami do wrogów i zbieranie wypadających z nich „śmieci”, w których raz na jakiś czas trafia się perła.
Jeśli podobało Wam się to w
Borderlands 2 i
Borderlands 3, z których
Tiny Tina's Wonderlands czerpie pełnymi garściami, tyle informacji powinno Wam wystarczyć, by sięgnąć po grę. Jeśli jednak oczekujecie przedsmaku tego, co zaoferuje w przyszłości
Borderlands 4, to przygotujcie się na drobne rozczarowanie.
Co bardziej krytyczni recenzenci narzekają bowiem przede wszystkim właśnie na powtarzalność rozgrywki. Nie dość, że tytuł nie wprowadza rewolucyjnych zmian – akurat tego można było się spodziewać – to nie zakrawa nawet na niewielką ewolucję. Innymi słowy, dostaliśmy powtórkę z tego, co już doskonale znamy – klasyczny model
Borderlandsów, wraz z jego zaletami i wadami. Jeśli jednak chcecie spędzić miło czas ze znajomymi, to powinniście się dobrze bawić, a dostępnej zawartości raczej Wam szybko nie zabraknie.
Źródło:
"hexx0" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2022-03-24 09:05:56
|
|